wtorek, 17 stycznia 2012

Corrientes

Prowincja Corrientes swą nazwę zawdzięcza miasto o takiej samej nazwie. Miasto Corrientes założył w 1589 roku Juan Torres Aragon, na trasie między Buenos Aires a Asunciao , co zapewniło mu rozwój. W następnych latach napłyneli do tej prowincji jezuici, zakładając w tej prownicji swoje misje. Podobnie jak prowincję Misiones tereny te zamieszkują indianie z plemienia Guarani, co przysporzyło w przeszłości wiele problemów z sąsiednim Paragwajem. Obecnie język ludu Guarani jest obok języka hiszpańskiego oficjalnym językiem tej prowincji. Prowincja ta położona jest w tzw. międzyrzeczu, pomiędzy rzekami: Parana a Urugwaj. Corrientes słynie także z licznych ośrodków hodowli bydła i koni. Tutejsi kowboje, zwani gauchos, są nieodzownym elementem tego obszaru.



Corrientes to także bezkresne obszary pampy, rodzju naszego stepu, o bardzo żyznych ziemiach aluwialnych (mady) oraz odpowiednikach naszych czarnoziemów. Jest to prowincja rolnicza. Jadąc przez tą prowincję z pewnością natkniemy się na niezliczone stada koni czy też bydła. Argentyna obok Stanów Zjednoczonych jest największym na świecie producentem pogłowia bydła.Będąc w tym stanie należy spróbować tutejszego trunku  - yerba mate, czyli herbatę paragwajską.

Ztem prowincja Corrientes to wymażone miejsce do turystyki konnej. Znajdziemi tu bekressne równinny argentyńskiej pampy, ale także wspaniałe rzeki, mokradła, a nawet lasy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz