środa, 18 stycznia 2012

Ziemia Ognista

Ziemia Ognista - Tierra del Fuego jest najdaliej na południe wysuniętą prowincją Argentyny, położoną na wyspie o tej samej nazwie. Wyspa ta podzielona jest południkowo między Argentynę a Chile. Wschodnia cześć należy do Argentyny i oddzielona jest od kontynentalnej Argentyny słynną cieśniną Magellana.

Ziemia Ognista jest najsłabiej zaludnioną prowincją Argentyny, jednak w porównaniu do innych prowincji przyrost liczby ludności jest rok do roku jednym z największych. Spowodowane to jest polityką rządu oraz odkryciem surowców mineralnych, ale również coraz popularniejszą w tym rejonie turystyką. Stolicą tej prowincji jest miasto Ushuaia. Miasto to uważane jest za najdalej wysunięte miasto nie tylko w Argentynie, ale i na świecie. Miasto zwane jest w miejscowym języku Indian Yamana jako "Zatoka u krańca", gdyż  leży nad kanałem Beagle. Miasto założono w 1884 roku, początkowo jako kolonie karną. Dużą mniejszość stanowią w tej prowincji Włosi, przybywający w te tereny szczególnie po okresie wojen XX wieku. Miasto posiada port lotniczy i rybacki. Jest chętnie odwiedzane przez turystów. Można zwiedzić PN Ziemi Ognistej, jednak większość turystów wybiera rejs po Zatoce Beagle, wycieczki na chilijską stronę, a nawet rejs ku wybrzeżom Antarktydy.

                                  Port w Ushuaia

Będąc w prowincji Ziemia Ognista warto wybrać się do sąsiedniego kraju - Chile i zwiedzić PN Przylądka Horn. Krajobraz wyspy tego regionu to przede wszystkim malownicze fiordy, wysokie ośnieżone szczyty gór oraz wspaniałe kompleksy leśne. Krajobrazy są nieco podobne do tych w Skandynawii, tu także miało miejsce plejstoceńskie zlodowacenie.

                                  Ushuaia

Będą na Ziemi Ognistej warto zobaczyć fiord Seno Pia z którego wypływa malowniczy jęzor lodowcowy. Liczne wycieczki zawijają także do położonej na południe od Ushuaia osady (portu) Puerto Williams położonego już w Chile.

                                   Seno Pia

                                  Przylądek Horn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz